Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 304
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Zdaje sobie z tego sprawy (procesory też podkręcałem, tylko E4500 xD o ponad 50% ), tylko warto mieć jakiś punkt odniesienia, szczególnie że to moja pierwsza styczność z drukarkami 3d.
samezrp oczywiście, problem jest z brakiem chłodzenia tranzystora, nie sugerowałem jego wymiany chociaż może się źle wyraziłem.
samezrp oczywiście, problem jest z brakiem chłodzenia tranzystora, nie sugerowałem jego wymiany chociaż może się źle wyraziłem.
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Macie rację obaj - ja jednak wolałbym zamontować przekaźnik i trochę odciążyć rampsa
- emartinelli
- Zasłużony
- Postów w temacie: 11
- Posty: 1197
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 16:54
- Lokalizacja: Łódź
- x 424
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Tyle teoria ale praktyka pokazuje, że jak wytrzyma mosfet to pali się złączka zasilania albo ścieżka na rampsiesamezrp pisze:1. jak napisał @Kopytko, tranzystor jest objawem, a nie przyczyną, 3 takie stoły na raz obsłuży, bo da w trybie ciągłym 55A, problem jest tylko z jego chłodzeniem. Na szybko widzę, że stół ma ~220W czyli żre w trybie ciągłym 18A, przy takiej mocy tranzystor MUSI mieć chłodzenie.
Przy wysterowaniu rezystancja źródło-dren to 0,018ohm (wg Alldatasheet.com), 12V i 18A czyli ~4W idzie na ciepło. Wg Wiki obudowa TO-220 sama z siebie jest w stanie oddać 1W, czyli 3 brakuje do oddania i tyle. Jak byk chłodzenie musi być zastosowane;
Cały Ramps pod tym względem nie jest zaprojektowany do aż takich obciażeń do tego dochodzi jeszcze chińskie wykonanie i chińskie najtańsze podzespoły.
- Kopytko
- Zasłużony
- Postów w temacie: 99
- Posty: 3454
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Drukarka: P3Steel v4.00
- x 567
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Gdybać można , ale gdyby poświęcić 2 min i zmierzyć rezystancję stołu, sprawdzić kable i czy nie ma przebicia do płyty, można by wykluczyć najczęstsze problemy.
Ja mam stół mk3 300x200 wpięty w ramps na ori mosfecie radiatorek pod taki mosfet wielkości może z 2mm wyższą niż sam mosfet, jest gorący ale nie aż tak aby przepalać cokolwiek. Kable zarobione tulejkami i się nie grzeją żadne wtyczki i złączki.
Te złączki wytrzymują spokojnie prąd stołu , tylko trzeba zarobić końcówkę, na zdjęciach powyżej widać skręcanie w palcach, to słabe rozwiązanie, tulejki kosztują 4zł za 100szt, i nie potrzeba nawet praski można to zacisnąć kombinerkami.
Zrozumiałe jest przepalenie raz można czegoś nie zauważyć ale jak kilka razy i aż do stopienia to trzeba znaleźć przyczynę.
EDIT: Dopiero doczytałem że tranzystor stopił wtyczkę, ale dziwne że aż tak sie rozgrzał, Naprawdę dla swojego bezpieczeństwa zrób pomiary. Przecież nie pisze moich wypocin aby coś udowodnić a aby zapewnić Tobie i innym bezpieczeństwo użytkowania.
Ja mam stół mk3 300x200 wpięty w ramps na ori mosfecie radiatorek pod taki mosfet wielkości może z 2mm wyższą niż sam mosfet, jest gorący ale nie aż tak aby przepalać cokolwiek. Kable zarobione tulejkami i się nie grzeją żadne wtyczki i złączki.
Te złączki wytrzymują spokojnie prąd stołu , tylko trzeba zarobić końcówkę, na zdjęciach powyżej widać skręcanie w palcach, to słabe rozwiązanie, tulejki kosztują 4zł za 100szt, i nie potrzeba nawet praski można to zacisnąć kombinerkami.
Zrozumiałe jest przepalenie raz można czegoś nie zauważyć ale jak kilka razy i aż do stopienia to trzeba znaleźć przyczynę.
EDIT: Dopiero doczytałem że tranzystor stopił wtyczkę, ale dziwne że aż tak sie rozgrzał, Naprawdę dla swojego bezpieczeństwa zrób pomiary. Przecież nie pisze moich wypocin aby coś udowodnić a aby zapewnić Tobie i innym bezpieczeństwo użytkowania.
Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
-
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 12
- Posty: 28
- Rejestracja: 05 gru 2016, 16:32
- Lokalizacja: Siedlce
- Drukarka: LUME PRO
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Ja również zakupiłem i zmontowałem tę drukarkę 3D Czytając o problemie z grzejącym się elementem do temp, która mogła by conajmniej oparzyć (sprawdziłem testując - ponad 100 stopni bo ślina odparowała ) dałem przekaźnik.
Podłączyłem jego sterowanie w miejsce gdzie powinien być stół.
stół podłączyłem prosto pod minus w zasilaczu, a drugi koniec pod przekaźnik, natomiast drugą nogę prądową przekaźnika dałem prosto pod plus zasilacza - dzięki temu , zadne inne złączki się nie nagrzeją (teoretycznie pasowało by dać jeszcze bezpiecznik taki jak samochodowy na kablu ale mi się nie chciało )
Nic w elektronice mi się nie grzeje, a brak spadku napięcia na rampsie nagrzewa mi szybciej stół, z tego co zauważyłem to przekaźnik nie drży i działa na zasadzie on/off co ok 10-20 sekund po osiągnięciu temperatury (wydaje mi się to rozwiązanie najmniej pracochłonne, najtańsze i najpewniejsze w porównaniu do radiatora , wiatraczka czy przeniesienia elementu na obudowę,
Kable wszystkie wkładane w zaciski już z przyzwyczajenia cynuję , tak też mam zrobione w LUME
Dziś jadę do sklepu z elektroniką to sobie dokupie takie bezpieczniki i dam jeden na drodze do płytki, a drugi między zasilaczem a przekaźnikiem (dzięki temu będę miał bezpieczeństwo większe bo będa mnie chroniły mniejsze wartości bezpieczników (zamiast jednego dużego dwa mniejsze) to i mniejsze ryzyko pożaru przy jakimś zwarciu.
Podłączyłem jego sterowanie w miejsce gdzie powinien być stół.
stół podłączyłem prosto pod minus w zasilaczu, a drugi koniec pod przekaźnik, natomiast drugą nogę prądową przekaźnika dałem prosto pod plus zasilacza - dzięki temu , zadne inne złączki się nie nagrzeją (teoretycznie pasowało by dać jeszcze bezpiecznik taki jak samochodowy na kablu ale mi się nie chciało )
Nic w elektronice mi się nie grzeje, a brak spadku napięcia na rampsie nagrzewa mi szybciej stół, z tego co zauważyłem to przekaźnik nie drży i działa na zasadzie on/off co ok 10-20 sekund po osiągnięciu temperatury (wydaje mi się to rozwiązanie najmniej pracochłonne, najtańsze i najpewniejsze w porównaniu do radiatora , wiatraczka czy przeniesienia elementu na obudowę,
Kable wszystkie wkładane w zaciski już z przyzwyczajenia cynuję , tak też mam zrobione w LUME
Dziś jadę do sklepu z elektroniką to sobie dokupie takie bezpieczniki i dam jeden na drodze do płytki, a drugi między zasilaczem a przekaźnikiem (dzięki temu będę miał bezpieczeństwo większe bo będa mnie chroniły mniejsze wartości bezpieczników (zamiast jednego dużego dwa mniejsze) to i mniejsze ryzyko pożaru przy jakimś zwarciu.
- Kopytko
- Zasłużony
- Postów w temacie: 99
- Posty: 3454
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Drukarka: P3Steel v4.00
- x 567
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Minus przekaźnika to to ,że klika, jak masz dobrze zaizolowany stół, to klikanie w częstotliwości co sekundę , pół może doprowadzić do szału. Super rozwiązanie podawał nie raz na fabrykatorze użytkownik Miś, ze schematem jak zrobić tani mocny "zimny" mosfet.DarekN pisze:Ja również zakupiłem i zmontowałem tę drukarkę 3D Czytając o problemie z grzejącym się elementem do temp, która mogła by conajmniej oparzyć (sprawdziłem testując - ponad 100 stopni bo ślina odparowała ) dałem przekaźnik.
Podłączyłem jego sterowanie w miejsce gdzie powinien być stół.
stół podłączyłem prosto pod minus w zasilaczu, a drugi koniec pod przekaźnik, natomiast drugą nogę prądową przekaźnika dałem prosto pod plus zasilacza - dzięki temu , zadne inne złączki się nie nagrzeją (teoretycznie pasowało by dać jeszcze bezpiecznik taki jak samochodowy na kablu ale mi się nie chciało )
Nic w elektronice mi się nie grzeje, a brak spadku napięcia na rampsie nagrzewa mi szybciej stół, z tego co zauważyłem to przekaźnik nie drży i działa na zasadzie on/off co ok 10-20 sekund po osiągnięciu temperatury (wydaje mi się to rozwiązanie najmniej pracochłonne, najtańsze i najpewniejsze w porównaniu do radiatora , wiatraczka czy przeniesienia elementu na obudowę,
Kable wszystkie wkładane w zaciski już z przyzwyczajenia cynuję , tak też mam zrobione w LUME
Dziś jadę do sklepu z elektroniką to sobie dokupie takie bezpieczniki i dam jeden na drodze do płytki, a drugi między zasilaczem a przekaźnikiem (dzięki temu będę miał bezpieczeństwo większe bo będa mnie chroniły mniejsze wartości bezpieczników (zamiast jednego dużego dwa mniejsze) to i mniejsze ryzyko pożaru przy jakimś zwarciu.
Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Sprawdzałem i nie mam zwarcia na stole - oporowości nie sprawdzałem, bo mam wlutowaną diodę - może później sprawdzę.
Kable (2x 1,5) się nie grzeją (nie mam końcówek, tylko pobielone cyną), ale za to tranzystor to chyba się gotuje
Wywaliło mi błąd rozgrzewania stołu - mosfet znowu się odlutował
Kable (2x 1,5) się nie grzeją (nie mam końcówek, tylko pobielone cyną), ale za to tranzystor to chyba się gotuje
Wywaliło mi błąd rozgrzewania stołu - mosfet znowu się odlutował
- Kopytko
- Zasłużony
- Postów w temacie: 99
- Posty: 3454
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Drukarka: P3Steel v4.00
- x 567
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
I teraz masz pewność ,że to nie wina stołu Już , nie musisz odlutowywać, 2 największe powody odrzuciłeś.
Jak nie masz radiatorka , poszukaj jakiejś blaszki miedzianej najlepiej lub aluminiowej, ponacinaj z jednej strony jak grzebień i na przemian lekko po rozchylaj. Wywierć otwór i przykręć byle czym, do niego. Ważne aby blaszka nic nie dotykała.
Domyślam się ,ze ciągle ten sam mosfet masz? nie zmieniałeś ?
Jak nie masz radiatorka , poszukaj jakiejś blaszki miedzianej najlepiej lub aluminiowej, ponacinaj z jednej strony jak grzebień i na przemian lekko po rozchylaj. Wywierć otwór i przykręć byle czym, do niego. Ważne aby blaszka nic nie dotykała.
Domyślam się ,ze ciągle ten sam mosfet masz? nie zmieniałeś ?
Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Nic nie zmieniałem - czekam na przekaźnik od Pana Piotrka.Kopytko pisze:I teraz masz pewność ,że to nie wina stołu Już , nie musisz odlutowywać, 2 największe powody odrzuciłeś.
Jak nie masz radiatorka , poszukaj jakiejś blaszki miedzianej najlepiej lub aluminiowej, ponacinaj z jednej strony jak grzebień i na przemian lekko po rozchylaj. Wywierć otwór i przykręć byle czym, do niego. Ważne aby blaszka nic nie dotykała.
Domyślam się ,ze ciągle ten sam mosfet masz? nie zmieniałeś ?
Drukuję narazie na PLA - bez grzania stołu
Takie wypociny
- Załączniki
-
- druk.jpg (113.98 KiB) Przejrzano 7086 razy
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 304
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Kolejny temat o drukarce 3D LUME.
Wychodzi całkiem ładnie , nie mogę się doczekać na swoją xD. Ja bym spróbował dać wentylator nad mosfeta dodatkowo, na 100% to plus jakaś blaszka by pomogło.