denior pisze: ↑24 kwie 2024, 14:18 Teraz trochę lepiej widać fale ale co ciekawe wyglądają równo jakby cały model był drukowany z stałą prędkością
U mnie falki zmieniają się w zależności od prędkości

To zależy od filamentu.

Na sunlu pla mam zmianę "co ząbek" i najlepszy jest trzeci lub czwarty id góry

Na PETG sunlu jeden... ale serio to jest właściwie niewidzialne, a przynajmniej nie są to takie fale jak na pudełku kolegi z wątku.

Jak mam petg innej firmy, blisko do matu, to widać też zmiany co ząbek i też trzeci czwarty najlepiej.

Z boku, lepiej już chyba nie dam rady.

I doniczka z tego samego PETG, zdjęcie w tym samym miejscu.

Nie wiem czy się nabijasz czy nie ale w porównaniu do tego co było w pokazane wcześniej fotce (w załączeniu) to moje są chyba pomijalne. Tak swoją drogą, jak masz te 40 czy 50 lat i nie oglądasz przez lupę to "nie widać problemów".

No i przypominam że moje fotki robiłem tak żeby uwypuklić na max problemy, gdzie bardziej widać jak się warstwy układają niż prążki.

Zrobiłem z petg, sunlu oczywiście, test z orca.

Na początek max flow test, czyli jak to mniej więcej wygląda w wydruku, patrzcie na te błyszczące warstwy

Test vfa z orca, dołożyłem.baterie żeby była skala i żeby telefon miał co zogniskować.





Reasumując, nie wiem co wy robicie, że macie takie prążki.

morf pisze: ↑23 kwie 2024, 09:19 A te kropki z prawego boku to z modelu czy defekt?

To jest z orca slicer test, I to są znaczniki gdzie zmienia się prędkość, żeby nie trzeba było z linijka.

Przez pomyłkę puściłem na białym, na czarnym wieczorem.

Żarówka 200W z góry, wydaje się że widać gdzie są prążki a gdzie nie.

Daj jakiś STL z tym co ci sprawia problem z zobaczy się czy to kwestia maszyny czy profilu.

Mam czarny PETG i pla