Jak już poruszyłem temat, wad Bambusa, to jak najbardziej kwestia hotendu, który się wykrzywia. Rozumiem jaki jest sens tej konstrukcji, lepiej wszakże żeby wykrzywił się hotend, niż połamało się coś więcej, ale w P1S, to w tydzień już się hotend wykrzywił
Kwestia szczęścia, i uważania czy filament nie ma żadnych problemów.
Kolejna sprawa to AMS, nie mam porównania do odpowiednika Prusy, ale mając jedną drukarkę z założonym AMS'em, to 99% problemów właśnie wynika właśnie z AMS'u. Bo podczas zmiany filamentu dostaje pierd***a, i trzeba przez komputer kliknąć retry i nagle wszystko działa.
Znaleziono 3 wyniki
- 16 kwie 2024, 11:06
- Forum: III Generacja (Bambu, Qidi, K1, itp)
- Temat: Bambulab x1/p1 VFA
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 1806
- 16 kwie 2024, 09:04
- Forum: III Generacja (Bambu, Qidi, K1, itp)
- Temat: Bambulab x1/p1 VFA
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 1806
Re: Bambulab x1/p1 VFA
Ja powiem tak, z VFA jest różnie, bardzo wiele zależy od modelu. Czasem pojawia się z dupy i jest bardzo widoczny, a tak to nie jest on raczej widoczny. Korzystam regularnie z Zortraxa, 3DGence'a, Sobola SV06+, i żadna z tych drukarek pod względem wygody i jakości wydruków, nawet nie zbliża się do Bambusa. No są błędy, nie jest to idealna drukarka.
Po 5000 godzinach to mam nawet kilka więcej narzekań niż tylko te nieszczęsne VFA, ale to głównie popierdółki. A o Zortraxie mógłbym pisać poematy, dlaczego ich ekosystem ssie.
Po 5000 godzinach to mam nawet kilka więcej narzekań niż tylko te nieszczęsne VFA, ale to głównie popierdółki. A o Zortraxie mógłbym pisać poematy, dlaczego ich ekosystem ssie.
- 14 kwie 2024, 09:26
- Forum: III Generacja (Bambu, Qidi, K1, itp)
- Temat: Bambulab x1/p1 VFA
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 1806
Re: Bambulab x1/p1 VFA
Po 5000 godzinach druku, jedną z największych wad tych świetnych drukarek, jest właśnie VFA, na które również pomimo poświęcenia tygodnia na próbę eliminacji, nie znalazłem rozwiązania.