Chyba trochę za bardzo teoretyzujecie i komplikujecie. To nie są wibracje takie, które miałyby od razu rozklekotać hotend czy całą drukarkę, tylko drgania o amplitudzie może tysięcznych milimetra. Zawsze jakieś są od wiatraka, a tu chodzi tylko o to, aby je na chwilę wzmocnić, żeby łatwiej wychwycić moment fizycznego dotknięcia dyszą stołu.

Moim zdaniem setup: czujnik -> ustawianie Z-offset za pomocą wibracji -> tramowanie i bed leveling za pomocą czujnika, sprawdza się naprawde wygodnie i sprawnie.

malyhenio1 pisze: ↑25 kwie 2024, 18:32 Jeszcze jest fajny mod

To mi się akurat nie podoba, bo i tak w dzisiejszych czasach aż się prosi o czujnik i wtedy wystarczy jakiś "tramming wizard" w firmwarze albo screw tilt calculation na Klipperze. A ten sposób z niewyważoną masą na wiatraku tylko do ustawiania z-offset.

No ja drukuje z warstwa 0.2, wiec 5 warstw tej podstawy a potem na tych "pinach" tyle obrysow, żeby tylko obrysami to drukowal.
To pasuje na sunona z 5 łopatkami i średnica tego "huba" 25mm. Jak masz inny wiatrak to trzeba narysować swoje albo przeskalować.

JGFTW pisze: ↑25 kwie 2024, 10:56 Zakładasz to tylko do kalibracji czy cały czas jest zamontowane?
Zapewne mocno skraca żywotność wentylatora jak jest na stałe.

Tylko do kalibracji W załączniku STL. Grubość tej cześci z niewyważoną masą to 1mm, to wydaje się wystarczające, przy 2mm już za mocno brzęczało. U siebie mam do chłodzenia wiatrak 4020 Sunon z maglev i ładnie się to wsuwa na wirnik.

A tak wygląda pierwsza warstwa druku ustawionego w ten sposób:)

Zaciekawił mnie ten pomysł, ale za cholere nie podoba mi się design tego gościa, więc zrobiłem na szybko taki druk: Faktycznie na tyle zwiększa drgania, że łatwiej je słychać, więc do ustawiania z-offsetu niezły dodatek.

Używam tej metody "na ucho" chyba już ponad rok (też o tym wspominałem kilka razy na forum, m.in. tu: https://reprapy.pl/viewtopic.php?p=160544#p160544), tylko bez dodawania niewyważonej masy do wiatraka. Zawsze są jakieś delikatne wibracje, które się przenoszą i które można usłyszeć. Pomysł z dodatkową masą o tyle ciekawy, że nie trzeba tak wytężać słuchu Czujnik mam, tej metody używam do ustawiania Z-offsetu i chyba jest najszybsza i najdokładniejsza. Jedyne co trzeba pamietać przed takim ustawianiem dobrze rozgrzać dyszę, pozwolić aby tyle ile w niej jest filamentu sobie swobodnie wyciekło, oczyścić i wtedy ustawiać, ale to w sumie przy każdej metodzie (czy na kartkę czy na szczelinomierz) też powinno się robić.

BTW, chyba dość luźno ma gość skręcone rolki wózka karetki lub miękką obudowę hotendu (albo jedno i drugie), bo strasznie mu się "poddaje" ten wiatrak przy wciskaniu drukowanego łącznika na filmiku.