Miałem ten sam problem. Weź piwo, poświęć pół godziny i przeglądnij te opcje dwa razy; pozmieniaj i zobacz jak to wpłynęło w podglądzie na detal.
Przy robieniu profili tak na prawdę będziesz modyfikował ich kilka, w skrajnym wypadku - temperaturę, długość retrakcji i nadmuch. Resztę oczywiście też możesz, ale zwykle nie musisz. Niemniej fajnie mieć taką możliwość; można sobie tak doklikać te kompensacje i inne bzdury żeby nawet skurczliwy nylon wychodził w punkt, zarówno wymiarami zewnętrznymi jak i wewnętrznymi. S3D na to nie pozwala; zysk z tego że ma niewiele opcji jest raczej średni.