• Shoutbox służy wyłącznie do luźnych pogaduszek.
  • Adinfo3 minut temu
    ja na rowerze po tym co widzę na drogach odpuściłem i rowery stoją nieużywane
  • Adinfo3 minut temu
    ten flak dzisiaj to tak nie duża dziura i udało się
  • roman3 minut temu
    Adinfo pisze: 02 cze 2024, 20:53 ja na wyjeździe jestem i to pożyczony rower, następnym razem biorę swój zestaw: dętek, pompkę małą, narzędzia (akurat mam), a najważniejsze - własne siodełko - od tego mnie napiernicza 4ass jak 3-ci dzień jechałem, 43km w dwa dni to i tak słaby wynik bo tyle nie zrobiłem w sumie przez ostatnie 10 lat razem
    ja mam pełen zestaw narzędzi, pompek, łatek, itd. plus jaskieś narzędzia "ala rowerowe" w wersji mini - też się nauczyłem mieć wszystko ze sobą
  • Andrzej_W4 minut temu
    Adinfo pisze: 02 cze 2024, 20:55 raz szedłem w dzień 30 stopni z 8-9km do domu bo mi ośka tylna strzeliła - rower prowadziłem trzymając tylne koło w powietrzu przez ten czas
    tez tak miałem ale na szczęście wróciłem ZTM
  • Andrzej_W5 minut temu
    Ja musze poszukać swoich pierdół do roweru i skompletować zestaw wypadowy bo teraz to tylko jakis wypad do sklepu robię
  • Adinfo6 minut temu
    raz szedłem w dzień 30 stopni z 8-9km do domu bo mi ośka tylna strzeliła - rower prowadziłem trzymając tylne koło w powietrzu przez ten czas
  • Adinfo8 minut temu
    ja na wyjeździe jestem i to pożyczony rower, następnym razem biorę swój zestaw: dętek, pompkę małą, narzędzia (akurat mam), a najważniejsze - własne siodełko - od tego mnie napiernicza 4ass jak 3-ci dzień jechałem, 43km w dwa dni to i tak słaby wynik bo tyle nie zrobiłem w sumie przez ostatnie 10 lat razem
  • Andrzej_W9 minut temu
    Na drugi dzień opowiadał że wszystko miał mokre łącznie z gaciami :D
  • Andrzej_W10 minut temu
    Znajomy się tak nauczył wozić jak zapier.. z buta w zajebista burzę bo złapał kapcia w rowerku jak wracał z pracy
  • Andrzej_W11 minut temu
    @Adinfo To następnym razem zestaw łatek i zapasowa dętka w plecak
  • Adinfo12 minut temu
    Andrzej_W pisze: 02 cze 2024, 20:46
    Adinfo pisze: 02 cze 2024, 20:45 improwizacja bo nie chciało mi się iść koło roweru
    Dmuchałeś :shock:
    na początku jazda na kierownicy prawie żeby tylne koło odciążyć, potem babka w takim oddalonym od wszystkiego kiosku z wodą i przygryzkami pompkę miała ;p - potem dalej na najcięższej przerzutce do budynku starej stacji kolejowej, tam był zestaw naprawczy z pompką, potem szybko zapier...łem 5km zanim powietrze zejdzie ;p - po dojechaniu flak znowu ale to już bez znaczenia, szkoda tylko że tak jak wczoraj nie udało mi sie dojjechać do Słowackiej granicy (1km zabrakło)
  • Andrzej_W15 minut temu
    Adinfo pisze: 02 cze 2024, 20:45 improwizacja bo nie chciało mi się iść koło roweru
    Dmuchałeś :shock:
  • Adinfo16 minut temu
    improwizacja bo nie chciało mi się iść koło roweru
  • Adinfo17 minut temu
    dzisiaj flak w tylnym kole a byłem 7km od kwatery
  • Adinfo17 minut temu
    bry

Zaloguj się  •  Zarejestruj się

Kto jest online

Jest 279 użytkowników online :: 13 zarejestrowanych, 4 ukrytych i 262 gości (wg danych z ostatnich 5 minut)
Najwięcej użytkowników (1404) było online 23 lis 2019, 01:52

Statystyki

Liczba postów: 152228 • Liczba tematów: 8522 • Liczba użytkowników: 5040 • Ostatnio zarejestrowany użytkownik: Bajera